Polonia Nowy Tomyśl - Chemik Police |
Sobotnie stpokanie Polonii z Chemikiem Police dostarczyło wreszcie kibicom nowotomyskiej drużyny tego co lubi najbardziej. Gospodarze strzelili trzy bramki. Trzeba jednak oddać gościom, że przez pierwsze 45 min. do nich należała inicjatywa. Wypracowali sobie przy tym stuprocentową sytuację do uzyskania prowadzenia, ale Marcin Łęszczak z najbliższej odległości obronił piłkę nogami. Nie zmarnował natomiast okazji Roman Romkowski w 42 min. dokładnie podanie główką Sławomira Zgrajewskiego, również główką z bliska zamienił na bramkę.
Dzień Po Dniu 06.IV.1994
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz